Temat #39 - materiały - tkaniny

Tkaniny - przydatny temat, z którym pewnie wszyscy mieliśmy do czynienia. Niektórzy nawet całkiem sensownie ćwiczyli, ale myślę, że nie zaszkodzi go uwzględnić w kisielowych tematach. Można skupić się na ubraniach i tym jak układają się na ciele, samodzielnie udrapować martwą naturę z  materiałem w roli głównej, postudiować to co już macie wokół siebie (pościel, zasłony, ciuchy wylewające się z szafy). Technika, ilość i złożoność prac według uznania, ale trzy szybkie szkice to minimum.

P.S.:

Kisiel Rysunowy ma już rok! Z tej okazji miałam ochotę wrzucić prawdziwie sadystyczne zadanie polegające na rysowaniu zmiętej kartki papieru, by każdy mógł poczuć się niczym student ASP :D Ale uznajmy to za quest poboczny, +100 do zajebistości :)

Tydzień #38- podsumowanie

Podsumowanie trochę z poślizgiem, ale jest :)

AnnieQ- Musztardówka :P

Fenwyn- Fajne zadanie, zdążyłam zapomnieć jak ciężko rysuje się takie regularne kształty.

Inka Florek- Nie całkiem się udało :)

Było mi niezmiernie miło uczyć się razem z Wami. Swój progres zawdzięczam Wam między innymi i chciałam za to podziękować :) Tym samym żegnam się, ale mam nadzieję, że jeszcze tu wrócę ;)

Tydzień #38 - Martwa natura

W tym tygodniu przedmiotem martwej natury będzie szkło. Istotą tego zadania ma być obserwacja fizyki światła przenikającego przez szkło i ciecze.
Oto kilka przykładów:

Z ogłoszeń parafialnych chciałam Wam jeszcze przekazać, że jestem zmuszona opuścić kisiel. W ostatnim czasie mam sporo spraw na głowie, które skutecznie utrudniają mi nie tylko rysowanie, ale też parę innych ważnych dla mnie rzeczy. Uznałam więc, że nie będę Wam robić sztucznego tłoku, skoro nie wiem, kiedy znowu będę mogła regularnie uczestniczyć w kolejnych zadaniach. Także ten... Zrobię jeszcze podsumowanie w niedzielę ;)

Temat #37 - podsumowanie

Efekty pracy z 2 tygodni:

Indah
Złapałam się na tym, że bardziej skupiam się na całokształcie niż na łuskach, także nie do końca jestem zadowolona :C

AnnieQ
Zastanawiałam się, jak najlepiej pokazać łuski bez dziubdziania każdej pojedynczej po kolei. Takie to wyszło :P
(plus parę ćwiczeń z jakiegoś nudnego spotkania)

Fenwyn
1. Wąż trochę z refki, trochę z wyobraźni. Widać, że nie miałam cierpliwości do łusek.
2. Pangolin, ciekawe zwierzę, na które trafiłam szukając refek. Nie mam ochoty go dalej dziubdziać, ale walczyłam :<

Temat #37 - łuski

W tym tygodniu ćwiczymy zwierzęce łuski. Rysujemy gady, ryby... co komu pasuje, byle łuski miało :)

Może być jedno dogłębne studium, może być kilka szkiców. Do wyboru, do koloru.


EDIT: To już chyba tradycja pomału... Przedłużamy termin do 16.03., godz. 20:00 ;)

Temat #36 - podsumowanie

 Główki:

AnnieQ
Nie miałam za dużo czasu, więc skończyło się tylko na prostych ćwiczeniach...

Irena Mazur

Jeszcze będę poprawiać niektóre rzeczy

Fenwyn
Rozumienie głowy postanowiłam zacząć od czaszki, ale poza tą jedną nie udało mi się nic więcej narysować stricte na kisiel. Dałam jej do towarzystwa trochę mordek, które ostatnio ćwiczę i to tradycyjnie. Prawie same baby, ale nad tym też pracuję. 

Inka Florek
U mnie ćwiczenie głównie półprofilów i trochę mimiki, bo nie czuję się w tych tematach pewnie.