wtorek, 15 października 2013

Tydzień #24 - podsumowanie.

Nowy temat już czeka, więc wyręczam Alex w robieniu podsumowania :)


Część I - gotowe prace

Alex
Jestem strasznie oporna jeśli chodzi o rysowanie czegoś realistycznego.. mój mózg się buntuje i wyłącza po pierwszych 3 minutach rysowania :D





Eden


Część II - prace niedokończone

Inka Florek

Jakbyście przedłużali do następnej niedzieli, to dokończę, a jeśli nie, to mam tylko tyle:






Indah
Próbowałam ogarnąć coś bez tabletu, miękkim, delikatnym pędzlem, ale wyszedł straszny blur...




6 komentarzy:

  1. W tym tygodniu zawaliłam, to chociaż skomentuję.

    Najlepiej wyszła praca Eden, punkt dla ciebie. Przeszkadzają mi jednak te straszne czarne kontury na płatkach i tło, nigdy więcej wklejania czegoś takiego!

    Alex, tapeta mi się podoba, wazon jednak wygląda, jakby rzeczywiście rysowany był w trzy minuty.

    Pracę Inki trudno skomentować, ale dobry początek.

    Indah, nie rozumiem ludzi, którzy porywają się na rysowanie myszką, nie miałabym cierpliwości :D Poleciłabym ci wziąć przykład z Inki i narysować jakąś bardziej stonizowaną kompozycję. Wszędzie jest za bardzo napaćkane, używaj twardszego pędzla.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No wiadomo, jak mam tablet to używam twardszych pędzli, ale niepewność myszki próbowałam zakryć blurem i wyszło co wyszło... :P a że bardzo nie chciałam mieć tematu w plecy, to gimnastykowałam się bez tabletu... Chyba faktycznie wybrałam bukiet, w którym jest za dużo wszystkiego http://img820.imageshack.us/img820/6194/0i1l.jpg

      Usuń
  2. A mi się najbardziej podoba ta niedokończona szklaneczka Inki. Za to Alex częściej powinna robić sobie jakieś realistyczne ćwiczenia, bo te braki wychodzą nawet w takich mocno stylizowanych, fantastycznych pracach w których się specjalizuje. Stety czy niestety, pewnych braków nie da się zakryć kolorowymi efektami.

    OdpowiedzUsuń
  3. Shiiiit, myślałam, że znowu kisiel jest przedłużony o tydzień. Narysowałam swoje kwiatki, ale wyszły dość średnio, więc planowałam podejść do tematu jeszcze raz.
    Wazon Inki bardzo mi się podoba XD Kwiaty to faktycznie mocno niewdzięczny temat. Gratuluję Indah, że chciało się jej rysować tyle kwiatków o.0

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeżeli skończyłabyś swoją pracę, to koniecznie się pochwal :D można chyba dokleić ją potem do podsumowania :)

      Usuń
  4. Postanowiłam wrócić do starszych prac kisielowych i sukcesywnie komentować te wyzwania, na które z jakichś względów nie miałam wcześniej czasu.

    Alex - mniejsza z tym, że tematem była martwa natura. Ta praca podoba mi się najbardziej - jest jakaś harmonia, coś co przyciąga moją uwagę. Mogę patrzeć i patrzeć. Pasują mi te pastelowe kolory. Środkowa kojarzy mi się z tapetą u moich dziadków, może stąd skojarzenia ze spokojem i harmonią :)
    Eden - mało głębi, cieni, gałęzie zlewają się z tłem, płatki są natomiast zbyt "odklejone" od reszty pracy. Ale o tej porze roku - gdy za oknem straszą rozcapierzone, czarne gałęzie nagich drzew - i tak patrzę na Twoją pracę z pewną przyjemnością.
    Indah - no, bukiet prosi o dokończenie :) W sumie gdyby trochę dopieścić ten papier/wstążkę (?) owijający łodygi, całość może spokojnie funkcjonować jako praca przedstawiająca temat w sposób umowny i na luzie.

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.