Co tu dużo opowiadać, schody jakie są, każdy widzi. Mogą być ażurowe, mogą być pełne, mogą być nowoczesne, lub staroświeckie. Co najmniej trzy szkice, lub jeden dopracowany rysunek. Ważne żeby uchwycić rytm schodów i narysować je w poprawnej perspektywie.
Oto kilka przykładów, jakby ktoś nie miał wyobrażenia o tym, jak wyglądają schody :P
Przyda się wzór na schody - 2h+s = 60-65 cm gdzie h to wysokość schodka, a s jego długość :D Wbrew pozorom warto zwrócić na to uwagę ;)
OdpowiedzUsuńhttp://pokazywarka.pl/fg29q3/#zdjecie8112423 Wybaczcie, że tak biednie. Znowu nie dałam rady zrobić tyle ile chciałam. A te schody to chyba jeszcze gorsze niż okna ;)
OdpowiedzUsuńhttps://dl.dropboxusercontent.com/u/27789581/kisiel/schody.png
OdpowiedzUsuńMoje schody będą na bank jutro... niestety w ostatnim czasie ten sobotni termin nie jest dla mnie szczęśliwy, a w tygodniu to już zupełna bieda z rysunkami. Byle do września, potem powinno być luźniej. :)
OdpowiedzUsuńZrobiłam 3 surowe szkice, skupiłam się na samej konstrukcji i perspektywie, bez cieni i faktury niestety.
OdpowiedzUsuńhttp://wstaw.org/m/2013/08/11/SCHODK_3.jpg
Czy jakaś dobra duszyczka mogłaby potem w podsumowaniu napisać mi czemu - mimo że pieczołowicie rozrysowałam sobie siatkę w tych dwóch dolnych szkicach (1 i 2 punkty zbiegu) i generalnie konstruowałam z dużą uwagą - schody są takie zdeformowane? Gdzie jest błąd? Może zbiegi powinny być dalej, żeby było naturalnie? A może popełniłam gdzieś inny błąd? Jakby coś, to do tego szkicu w dwupunktowej siatka tutaj:
Usuńhttp://wstaw.org/m/2013/08/11/Bez_nazwy-3_siatka.jpg
[sorry, że taka bałaganiarska, po drodze kombinowałam z koncepcją rzutu :D ]